Wszystkie nominacje:
Nominacja: MTV's European Music Awards
Kiedy: Listopad 1 w Munich, Niemcy
Za co: 30 Seconds to Mars są nominowani w ROCK OUT i INTER ACT
Tu głosujemy: http://ema.mtv.co.uk/voteNow
Nominacja: TMF Awards
Kiedy: Październik 13 w Hasselt, Belgia
Za co: 30 Seconds to Mars są nominowani w BEST ALTERNATIVE INTERNATIONAL i BEST NEW ARTIST INTERNATIONAL
Tu głosujemy: http://awards.tmf.be/07/vote_r2/
W linkach zamieściłam 2 utwory do ściągnięcia:
Praying For A Riot
Time To Wake Up (Instrumental)
Mała Uwaga: przy zapisywaniu utworów - nie klikamy w link lewym klawiszem myszy, ale prawym - wybierając: Zapisz element docelowy jako...!!! Dzięki temu bez problemów da się zapisać te cudne utwory 30 STM :)
Chapter 5
Spotkanie w Radomiu
Po kilku koncertach, które 30 STM mieli jeszcze w swoich planach, załoga postanowiła wpaść do Radomia.
Wiadomo już że Jared upatrzył sobie 1 z Sióstr...ale którą...
Jared: Shannon, wiesz może w którym to blogu mieszkają te dziewczyny?
Shannon: Skąd ja mogę to wiedzieć? Co ja Mag jakiś?? Może pójdziemy nad jakiś staw, chyba zawsze się zbierają nad wodą te Siostry..pamiętasz pierwsze nasze spotkanie z nimi...
Tomo: A no Shann ma rację, idziemy poszukać jakiegoś stawu...dawajcie chłopaki
Po kilku minutach wędrówki, chłopaki znaleźli się nad stawikiem gdzie pływały małe kaczuszki.
Jared: O jaaa...jakie piękne Kaczorki...jeju...jakie śliczne....
Tomo: Jared...co Cię napadło ostatnio?? jesteś taki roztargniony....To przez tą czekoladę??Czy na pewno przez czekoladę?? - Tomo zaciekawiony nie przestawał zadawać pytań kiedy w końcu włączył się Shannon
Shannon: Tomo, daj na luz...coś Ty taki ciekawski?
Jared zamyślony wbił wzrok w Kaczuszki i nie spuszczał ich z oka...nagle Jared zerwał się jak oparzony.
Aga: O witam przybyszów z Marsa!!! - powiedziała ucieszona Agnieszka
Za nią szły jej Siostry również roześmiane na widok Marsów.
Asia: OO jak miło że nas wreszcie odwiedziliście, skąd wiedzieliście że mieszkamy tuż obok?
Tomo: Telepatia Słonko – odrzekł krótko zamurowując tym samym Asię
Ewela widząc Shanna zarumieniła się i podbiegłą do niego, Shann również nie pozostał na miejscu.
Wszyscy cieszyli się jak szaleni.
Jared nie spuszczał wzroku z Agi, która zauważyła że Jared ma słodką minkę, kiedy na nią patrzy.
Jared: No cóż moje Panie, nie będziemy chyba tu tak stali, jest zimno a ja zapomniałem zabrać ze sobą mojego szaliczka – dodał przemarźnięty chłopak
Aga szybkim ruchem skinęła ręką aby towarzystwo szło za nią.
Asia wpatrzona w Tomo lekko się potknęła – reszta tylko się zaśmiała i szli dalej
Na całe szczęście nie musieli wdrapywać sie wysoko po schodach
Aga: No już jesteśmy w moich skromnych progach: Zapraszam do środka!! - rzekła rozmarzona Aga nadal patrząc się na Jareda.
Jared również nie spuszczał wzroku ze swojego „Aniołka”
Kiedy to wszyscy rozgościli się w mieszkaniu Sióstr, nagle jedna z nich znów zaczęła temat o czekoladzie.
Ewelina: No to jak już sobie każdy bezproblemowo zajął miejsce, może napijemy się gorącej czekolady – to już stał się Nasz rytuał...co wy na to – zapytała świrnięta Ewela
Tym razem jako pierwszy odezwał sie Jared z nadal rozmarzoną miną.
Jared: AAA taaakkk...noooo...czekolada zawsze stawia na nogi...ja poproszę cały kubeł – powiedział bez namysłu zakochany Jared
Asia szybko zerwała się z kanapy i pobiegła do kuchni gdzie zwinęła kilka kubeczków
Shannon: A czekolada? Będziemy pić w marzeniach...? - zajaknął się Shann widząc tylko same kubeczki
Ewela poleciała do kuchni mając jeszcze trochę rozumu i przyniosła czekoladę i nagle rzuciła
Ewelina: Dziewczyny co jest z Wami..zapominacie o wszystkim i tylko ja musze trzymać rękę na pulsie... - rzekła trochę wkurzona
Shannon złapał ją za rękę i posadził obok siebie uspokajając dziewczynę
Jared nagle polał wszystkim gorącą rozkosz i nalewając Adze tak się zapatrzył w jej oczka że niechcący ją oblał
Aga: Och, nic się nie stało...Pójdę się przebrać..zaraz wracam – uspokoiła zdezorientowanego Jareda i poleciała do swojego pokoju
Ewelka wiedziała co się kroi i pobiegła za Agą
Aga: Hej..co sie tam działo jak wyszłam? -zapytała roztrzęsiona z wrażenia Agunia
Ewelina: A tam...mały wypadek przy pracy, na nikogo nie zrobiło to wrażenia, oprócz samego Jareda, co mu się stało?
Aga: Wiesz, coś czuję że on się we mnie podkochuje.... - wypowiedziała z nutą nadziei
Ewelina: Chyba masz rację, a raczej na pewno...Ale z Ciebie szczęściara jak i ze mnie...Bracia Leto na Nas lecą...ale czad!!!!
Aga: Ok Ewela, Ty idź tam do nich, bo jedynie Ty jesteś w stanie ratować każdą gorącą sytuację
Po tej komendzie Ewela poleciała zająć się rozmarzonym towarzystwem, kiedy stanęła w progu wpadła w totalne osłupienie...i co zobaczyła?
Tomo i Asia całują się!!!
Ewelina nic nie mówiąc wlepiła wzrok w parę i uśmiechała się bez przerwy...Jared podszedł do Eweli po czym cicho zapytał
Jared: Jak tam Aga? Co ona tak długo się przebiera?? Obraziła się na mnie czy co?
Ewela długo nic nie mówiła zastanawiając się co mu odpowiedzieć....nagle przerwała niezręczną ciszę
Ewelina: Aaa...zaraz przyjdzie...musiała jeszcze nakarmić Swojego Pieska Kajtka – wytłumaczyła Ewela
Jared: Kajtka?? to jest tutaj pies i ja nic o tym nie wiem?? - wybuchł z radości okrzyk
Ewela szokowana reakcją Jareda próbowała powstrzymać Jareda przed wtargnięciem na teraz Agi
ale nie udało sie jej powstrzymać Jareda
Jared wtargnął niczym intruz do pokoju Agi , Aga nie sprzeciwiała się całemu zajściu i przedstawiła Swojego Pieska Jaredowi
Jared tak się uradował na widok czarnego psiaka że aż zaszczekał do niego.
Aga i Ewela nie mogły powstrzymać Attacku śmiechu na ten cały zabawny widok.
Reszta, która została w pokoju przyleciała zobaczyć co się dzieje...
Jared obściskiwał Kajtka i całował go w pyszczek...
Aga i Ewela już leżały na podłodze turlając się ze śmiechu
Po kilku chwilach Jared się uspokoił i zatęsknił za Swoim Judasem...Shannon widząc minkę zasmuconego braciszka szybko wtrącił swoje 3 zdania
Shannon: Hej Jared, została jeszcze Twoja gorąca czekolada, a czy nadal jest gorąca, wątpię w to...chodźmy wszyscy do pokoju rytualnego razem z Kajtkiem.. - zaproponował Shann po czym wszyscy ruszyli za nim
Jared i Aga patrzyli na siebie....bez zażenowania reszta również nie zwracała na nic innego niż na swoją drugą połówkę...
Tak oto każdy Mars poznał Swoją Miłość z Polski
Wallpapers
niezly ten chapter
OdpowiedzUsuńfajny chapter ciekawe co dalej ??
OdpowiedzUsuńmasz najlepszego bloga o Marsach w sieci
Gratuluje
Pozdro
no to sie porobiło... xD hm radom to niedaleko ode mnie =)(a i jeszczek, dlaczego 'Kaczorki' z dużej litery :)??)
OdpowiedzUsuń.:Provehito In Altum:.
świetny chapter!ale się uśmiałam! i na pewno zagłosuje na marsów :D
OdpowiedzUsuńfajna historyjka czekam na ciąg dalszy , a bloga masz zarąbistego
OdpowiedzUsuńhaha i co miałam racje że najlepszy blogasek o marsach ;D
OdpowiedzUsuńsuperancka część
provehito in altum
pozdrawiam Justyna
Głosować na Marsów możemy nie tylko przez stronę ema.mtv.pl ale z różnymi europejskimi końcówkami np. ema.mtv.de ema.mtv.fr ema.mtv.co.uk << im więcej głosów tym lepiej, nie
OdpowiedzUsuń?! Więc do dzieła! Co prawda ilość głosów max to 10 z każdej kategorii ale jak tak powchodzimy na zagraniczne stronki to będzie dużo głosów. Dajmy czadu! I niech 30STM wygra w każdej z dwóch nominowanych kategorii.
aaaaa....najlepszy bloog - tożto mała przesada.....od października zmienicie zdanie....nie bede mieć stałego dostępu do neta :(
OdpowiedzUsuńa więc....będzie lipa...nie zlikwiduje tego bloga...postaram sie pisać notki, ale już nie codziennie, nie wiem jak to będzie, ale dziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam Was Wszystkich - a te Kaczuszki z wielkiech liter - bo mam szacunek do zwierząt :)
hehe
Pozdro jeszcze raz.
Głosujmy z jakichkolwiek stronek - byle na 30 Seconds To Mars - a niech zdobędą wsio - czyli wszystko!!!!!!!
Provehito In Altum!!!
Ewela :)