Być może, powiem szczerze - nie pamiętam WSZYSTKICH ich sesji ;) Ale ta wygląda na wybitnie ZIELONĄ ^^ Może to jakieś nawiązanie do okresowych zainteresowań Marsów ekologią i misją 'ratujmy świat'? ;)
zauważ, że te roślinki są widoczne zza ich okien z pomieszczenia w którym grają w bilard, więc nic szczególnego chyba ^^ wyszli się przewietrzyć i przy okazji zaliczyli sesyjkę :)
Ja myślę, że to raczej pomysł fotografa bo czy oni są aż tak kreatywni... (no dobra, są) ale faktem jest, że w tych czarnych ciuszkach prezentują cię całkiem fajnie na zielonym tle ^^
Napis na tej białej, PODARTEJ (znowu!) koszulce jest bezbłędny ;)
OdpowiedzUsuńSesja dla Kerranga jak zwykle świetna. Rośli w tle chyba jeszcze nie mieli... ;)
Zgadzam się!!
OdpowiedzUsuńA roślinki mieli bodajże sesja była na tle drzew... ;>
Być może, powiem szczerze - nie pamiętam WSZYSTKICH ich sesji ;)
OdpowiedzUsuńAle ta wygląda na wybitnie ZIELONĄ ^^ Może to jakieś nawiązanie do okresowych zainteresowań Marsów ekologią i misją 'ratujmy świat'? ;)
zauważ, że te roślinki są widoczne zza ich okien z pomieszczenia w którym grają w bilard, więc nic szczególnego chyba ^^ wyszli się przewietrzyć i przy okazji zaliczyli sesyjkę :)
OdpowiedzUsuńJa myślę, że to raczej pomysł fotografa bo czy oni są aż tak kreatywni... (no dobra, są) ale faktem jest, że w tych czarnych ciuszkach prezentują cię całkiem fajnie na zielonym tle ^^
OdpowiedzUsuń*prezentują się ;)
OdpowiedzUsuń