czwartek, 30 maja 2013

Czas na poezję prosto z Marsa!

 Witam serdecznie!

Pragnę Wam przedstawić wiersz wspaniałej osoby, niezłomnej Echelonki która tworzy wiersze i zdecydowała się na ujawnienie z cienia. 
Proszę Was o wyrażenie swojej opinii w komentarzach! Dziękuję w imieniu Agi i moim! ;)

 

Jestem dzieckiem
a strach zasłania mi twarz.
Ślepe oczy i ten ciągły strach.
Twoja ręka chwyci moją-chodź.
Twoja ręka zerwie z twarzy strach,
przez rażący spokoju blask
zobaczę Twą twarz.

 

Aga.

1 komentarz: