środa, 26 marca 2008

My Coke Fest, Cape Town SA 24.03.2008







Provehito In Altum :)

5 komentarzy:

  1. Masz bardzo fajnego bloga :) Ja mam o 30stm stronkę... jeszcze do bloga- naprawdę bardzo fajny- dobra robota ;) Będę na niego częściej zaglądać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i nie mógł się jak zwykle powstrzymać od włażenia na to rusztowanie i skakania na scenę... Kiedyś sobie kark skręci...
    Co za facet ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. kurcze, ale ten facet mnie zadziwia!! Doszedł do takiej perfekcji, że się latać nauczył...

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja mam wrażenie jakby wychudł bardziej... xD może to mu pomaga we wspinaczce... xD

    OdpowiedzUsuń
  5. no czy on jest normalny pewnie jak przechodzi obok drzewa to trzeba go odganiać żeby na nie nie wlazł
    i się nie trzyma kiedyś się doigra już raz widać było że coś mu się pomyliło przy schodzeniu i mało nie spadł ale w porę się złapał
    koszmar moje biedne nerwy

    OdpowiedzUsuń