niedziela, 14 października 2007

Chapter 12 i 13

Praying For A Riot

She walked outside among the men
Finally realized (this one is iffy.. cuz it does sound like 'last')
Ten-million miles away was closer (I definitely hear an R before To her)To her, inside...
Can you see, her mind is broken
Try and believe nothing is over

.............................................

Stronger

N-n-now th-that don`t kill me
Can only make me stronger
I need you to hurry up now
Cuz I can`t wait much longer
I know I got to be right now
Cuz I cant get much wronger
Man I been waitin all night now
That`s how long I been on ya
I need you right now! (2x)
(Verse1)
Lets get lost tonite
You can be my black Kate Moss tonite
Play secretary, I'm the boss tonite
And you don't give a f*ck what they all say, rite?
Awsome the Christian in Christian Dior
Damn they don't make em like this anymore
I ask, cuz Im not sure
Do anybody make real sh*t anymore?
Bow in the presence of greatness
Cuz rite now thou has forsaken us
You should be honored by my lateness
That I would even show up to this fake sh*t
So go ahead, go nuts, go apesh*t
Just me, my Pastelle, and my Bape sh*t
Act like you can't tell who made this
New gospel homie take sips, and taste this.....haters
(Chorus)
N-n-now th-that don't kill me
Can only make me stronger
I need you to hurry up now
Cuz I cant wait much longer
I know I got to be right now
Cuz I cant get much wronger
Man I been waitin all night now
That's how long I been on ya
I need you right now! (2x)
(Verse2)
I dont know if you got a man or not
if we make plans or not<<<<
God put me in your plans tonight<<<<
I'm trippin, this drink got me sayin alot
But I know that God put you in front of me
So how the hell you gon front on me
Its a 1000 yous there only one of me
Im trippin Im caught up in the moment right
Cause its Louis Vuitton Don nite
So we gonna do everything that Kan like
Heard theyll do anything for a Klondike
Well I'll do anything for a blonde dike
And she'll do anything for the lime light
And we'll do anything when the times right
Uh, baby your making it... (harder, better, faster, stronger)
(Chorus)
N-n-now th-that don't kill me
Can only make me stronger
I need you to hurry up now
Cuz I cant wait much longer
I know I got to be right now
Cuz I cant get much wronger
Man I been waitin all night now
That's how long I been on ya
I need you right now! (2x)

...................................................................................................
Dzieła Domeeny :)
Link do jej stronki zostawiam obok )




................................................................................................................
Chapter 12


Ucieczka

Ewela rzuciła się z krzykiem w strone drzwi, Nayra i Asia w końcu się ocknęły słysząc przeraźliwy odgłos.
Kolesie widząc co dzieje sie w wozie próbowali przytrzymywać drzwi aby żadna z ofiar nie wydostała sie na zewnątrz.
Jednak Asia i Nayra były przytomne – znalazły sposób na dziadów – Nayra wyciągnęła spod siedzenia nie ważną już gaśnicę, walnęła nią o szybę – goście nie wiedzieli co zrobić – stanęli w osłupieniu – bali się zapewne groźnych panien.
Ewela zadała cios ze szpilki najniższemu z kurdupli – tak mocno aż gościu nie wiedział jak sie nazywa – a gdzie?? w najczulsze miejsce – to musiało boleć.

Nayra: OK, dziełchy, uciekamy!!! - rzuciła nagle Nayra
Asia i Ewela nie zastanawiały się długo i zaczęły lecieć przed siebie. Nagle Nayra zatrzymała sie wkurzona na całą sytuacje.
Nayra: Ja przecież sie ich nie boje, nie będę uciekać – dziewczyny – do mnie!!
Asia: Co jest??
Nayra: OK, wracamy do tych patałachów, nie mam zamiaru lecieć kilka kilosów do jakiegoś najbliższego miasta – bierzemy te łopaty i im nawalimy równo – a niech mają dziady za swoje.
Ewela, Asia i Nayra szły ku świrniętym ludziom pewne siebie, z wściekłością w oczach.
Gamonie wryci w ziemie nie mogli sie ruszyć.

Asia: I co teraz? Boicie sie nas kurduple? Myśleliście że tak łatwo będziecie mieć z Nami, otóż sie przeliczyliście – dziewczyny do boju – po komendzie Asi Nayra i Ewela chwyciły za łopaty i ruszyły w stronę porywaczy.
Ci stojąc dalej w osłupieniu zaczęli się bronić – lecz i uniki nie były prawidłowe – dostali nieźle po łbach, i nie tylko w górną część ich ciał.
Nayra: OK, chyba wystarczy- durnie leżą- i chyba na długo zostaną w takiej pozycji.
No to zabieramy ich rzęcha i wracamy do naszych narzeczonych!!!
Ewela: A więc wybaczysz Timowi? Mówiąc „Naszych Narzeczonych”, a nie „Waszych” dochodzę do wniosku że ślub z Timem jeszcze będzie mieć miejsce?
Nayra: Tak, zdecydowanie nie odpuszczę Timowi, jeszcze zmieni zdanie, same zobaczycie.

Nayra, Ewela i Asia dojechały tym pożal sie Boże samochodem, modląc się o to, by gdzieś po drodze sie nie rozkraczył.
Tim, Tomo i Shannon widząc swoje piękności w jakimś sypiącym się aucie – bardzo sie ucieszyli...Shannon i reszta chłopców w tym i sam Matt pytali sie czy czasem nic sie im nie stało.
Nayra i Tim długo rozmawiali na boku, doszli do wniosku iż ślub poczeka, Asia i Ewela zaciągnęły swoich narzeczonych do kapliczki – bez Agi i Jareda co prawda, ale ślub tych dwóch par odbył się
błyskawicznie. Natomiast Nayra i Tim już w zgodzie oglądali całe to widowisko, Nayra spojrzała głęboko w oczy Tima mając pewność że kiedyś zostanie jej mężem.



Chapter 13

Podróż poślubna

Podróż poślubna na Hawajach? Każde z małżeństw trafiło w te samo miejsce co Aga i Jared, czyżby znów telepatia? Mniejsza o to, ważne że załoga znów jest razem.
Tomo, Shannon i Jared – oto trójka świeżo po ślubie zadowolonych mężów Polek, widok ten sprawia niesamowite wrażenie na pozostałych ludziach, którzy nie znają wydawało się znanych osobistości. Nigdzie nie było ani jednego paparazii, ani jednego szpiega od mediów, czyż to nieprawdopodobne zjawisko? Tylko Małżonkom zdawało się że nikogo nie ma na horyzoncie. Otóż wścipscy fotografowie czyhali na znanych muzyków zza palm, pstrykając szybko, byle jak, aby tylko mieć jakieś ujęcie do znanych i mniej znanych szmatławców.
Matt ze swoją rodziną został w LA, Jared i Aga rozmawiali o Macie i jego nowym zespole.
Wspominali go też Tomo i Shannon żartując przy tym i wygłupiając się non-stop.
Tomo: Słuchajcie, Matt był dla Nas jak brat – może zaprosimy jego zespół do nas na trasę koncertową, tak mi go brakuje, co Wy na to?
Jared uśmiechnął się do Agi, wiedząc iż jego żona bardzo polubiła Macia, odpowiedział na pytanie Tomo natychmiastowo:
Jared: Tak, właśnie rozmawialiśmy już na ten temat z Agą – to ona wpadła na ten sam pomysł. Jasne ze zaproponujemy nowemu składowi Matta taką opcję, mam nadzieję że się zgodzą.
Shannon: Wiadomo, jak sie nie zgodzą, i tak Macio pojedzie z nami, już my go ukradniemy temu bandowi – nie będą mieli wyjścia i pojadą z nami – zacierał ręce uśmiechając się chytrze.
Ewela z Asią i Nayrą opalały się na plaży, Aga i Jared w międzyczasie udali sie do apartamentu w wiadomym celu.
Shannon jak to Shann – zakradł się tyłem do swojej żony zasypując ją tysiącem całusów, Ewela leżąc na leżaku wystraszyła sie natręta i zapiszczała. Asia i Nayra widząc całą akcję zaczęły śmiać się jak najęte, po chwili przybiegł ratownik rzucając się na biednego Shanna z pięściami. Ewela zerwała się z leżaka spiesząc małżonkowi na ratunek. Ratownik źle odebrał sytuację i to jemu nieźle się dostało, Shannon w geście obrony trochę poturbował chłopaka, ale nic się mu nie stało.
Shannon: Ej, Ty debilu, nie widzisz że to moja żona? Co Cie naszło żeby na mnie napadać? Pilnuj lepiej Oceanu a nie plaży... - buchnął wściekły Shann po czym zaciągnął Ewelę do apartamentu aby się wyładować – biedna dziewczyna – czy może szczęściara?...
Tim zabrał Nayrę do jakiegoś klubu w którym akurat był występ Yellowcard, a że to był jeden z ulubionych zespołów (2 po Marsach) Nayrii, długo nie wychodzili z lokalu.
Każdy miał jakieś zajęcie – ogólnie sielanka z nielicznymi wpadkami rozanielonej załogi z Marsa.
Jednak nie trwała długo, zbliżał się kolejny koncert 30 STM, który był już ostatni na trasie promującej ABL.
Po podróży poślubnej Jared z zespołem musiał wrócić do Grenlandii aby dokończyć kręcenie klipu do A Beautiful Lie. Aga została w Radomiu, a raczej musiała zacząć studia w Lublinie, nie tylko ona zmuszona była do rozstania ze swym ukochanym, dobrze sprawującym się mężem, Jaredem.
Ewela, Asia i Nayra również wróciły na uczelnie. Chłopacy byli przez to bardziej nieobecni niż po przegięciu z alkoholem.
30 Seconds To Mars znów zostali bez swych kobiet, efekty uboczne niestety bywały dość często, żeby nie powiedzieć codziennie.

Jared: No chłopcy, wszystko co dobre szybko się kończy, zabierzmy sie do roboty, bo nigdy nie wrócimy do LA z tego bieguna wiecznego mrozu.
Shannon: Dobra to ja poprzytulam się do niedźwiadków a, braciszku powygłupiaj się z mikrofonem, ale szybko, dopóki nie zamieni się w sopel lodu – zaśmiał się ironicznie
Tomo: OK, widzę że operatorzy ledwie się trzymają, szybko, ruchy chłopaki, a gdzieę go szukać – oświadczył i szybkim krokiem poszedł szukać basistę.
Tim rzeczywiście gadał z Nayrą, widząc zbliżającego się Tomo, szybko zakończył rozmowę, pokazał jednym gestem że już wraca do reszty, po czym znikł Tomowi z pola widzenia.
Co się z nim stało? ...w następnym chapterze... :)
........................................................................................................












Detektyw Monek ma się jeszcze dziś pojawić :)

Provehito In Altum

Pozdrawiam!!!!

Do piątku :) :) :)

10 komentarzy:

  1. czy moglabys napisac albo chociaz mi podac link do stronu gdzie jest tekst do covera ''stronger'' i do ''praying for a riot'' prosze

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle ciekawe chaptery:P hhehehe;)
    No i oczywiście pięknie Evelciowe kolaże:P:P:P
    Czekam na kolejne dzieła:D

    OdpowiedzUsuń
  3. czy trzeba sie zalogowac w myspace zeby byc w Echelonie? odp. prosze

    OdpowiedzUsuń
  4. OK teksty podam i linki do nich też
    ...............................
    W myspace nie trzeb a sie logować:)

    OdpowiedzUsuń
  5. tylko o co chodzi jaredowi z tymi osbami w tekscie np: Kate moss i resztą czy on sie w niej zabujal no i nie moge znalesc w zadnym slowniku takich słow jak: cuz (podejzewam ze to to samo co ''cause'') tonite, awsome, frosaken, apeshit, spis, haters, trippin, sauin, alot jak wiesz to prosze napisz? :))

    OdpowiedzUsuń
  6. :):):)
    Kate Moss jest tylko w tekście, a czy podkuchuje się w jakiejś Kate - niestety nie wiem:D
    cuz to to samo co cause - dobrze kombinujesz:D
    tonite - możliwe że ktoś źle to napisał, w necie są różne teksty - a to chyba miało być tonight(wieczór)

    awsome...a some(może tak)
    frosaken... - heh, nie wiem
    apeshit - ape(naśladować, (zool.)małpa.....shit - (g***), cholera...
    spis - też nie wiem
    haters - znienawidzeni
    trippin - (trip - podróż(wyzwalać)) - w tym kontekście nie wiem co to jest
    sauin - nie wiem
    a lot - wiele(możliwe że ktoś źle to napisał)
    ..........................
    Programy do tworzenia tapet to:
    PhotoFiltre
    Gimp - ten akurat używa Monia :)
    Ja również go polecam :):D
    Pozdrawiam

    Do piątku
    :)
    Provehito In Altum

    OdpowiedzUsuń
  7. dzieki za przetlumaczenie tych slów koffana provehito in altum czekm na cibie do piątku!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. UWAGA: Ten Stronger w linkach jest poprawny - :)Tam nie powinno być błędów i niektóre niewiadome słowa można przetłumaczyć ze słownika:)
    Buziaki i do Piątku:)

    OdpowiedzUsuń