piątek, 7 września 2007

Odcinek nr 6

Dziś troche fotek z koncertów.
Nie zapominajcie o głosowaniu :)
Pozdrawiam :) :) ;) ;)


























Wallpapers









Odcinek 6

Obsada:
Detektyw Monek: Jared Leto
Tobi : Shannon Leto
Szefowa : Angelina Jolie

„Detektyw Monek na tropie Małpiszona Kanalii”

Monek i Tobi spokojnie szli do pracy popijając świeżo zaparzoną kawę i dyskutując z ogromnym entuzjazmem o nowej marce aut które od dwóch dni były na rynku :
- „No ale mówię Ci stary, te wozy to marzenie każdego faceta. Skrzynie biegów chodzi jak we śnie a do setki rozpędza się w pół minuty” – przekonywał Moneka Tobi.
- „Mówisz o tej nowej marce ?? Creazy Maluch??Wybacz stary ale ja wole mojego Ramblera” – odparł spokojnie detektyw.
- „Tego swojego złoma co już drugi miesiąc stoi u mechanika nazywasz klasykiem??Daj spokój. Kupił byś nowe auto, taniej by Cię to wyniosło niż naprawianie tego rzęcha” – dodał ze złośliwym uśmiechem nowy partner Moneka.
I tak sprzeczając się wkroczyli na posterunek gdzie w drzwiach czekała już na nich Angela :
- „Witam Panów!!Jak już skończycie ten jakże ciekawy temat o którym usłyszało już pół posterunku, to może zainteresuje was ze mamy do załatwienia pewną delikatną sprawę!” – krzyknęła. Jak z satysfakcja stwierdził Monek szefowa przestała latać za Tobim jak tylko się dowiedziała ze facet kocha tylko jedna kobietę – swoją żonę Evelin. Jak mówił była słońcem jego życia które oświecało każdy jego dzień. Po tym gorącym powitaniu szefowa zaciągnęła ich do siebie i zaczęła tłumaczyć na czym polega nowa sprawa :- „Zajmiecie się sprawą Małpiszona Kanalii. Kradnie modemy do Internetu naszym obywatelom a najbardziej uwział się na kobiety w wieku 20 lat” – dokończyła – „Tu macie wszystkie potrzebne materiały i do pracy rodacy” – dodała z uśmiechem.
Gdy pół godziny później jechali ulicą Kaczki, zobaczyli dziwny ruch w kamienicy i postanowili sprawdzić co tam się dzieje. Gdy weszli do środka zobaczyli młodą kobietę zalaną łzami. Postanowili z nią porozmawiać.
- „Dzień dobry Pani jestem detektyw Monek a to mój partner Tobi, czy może pani odpowiedzieć na kilka pytań??” – spytał detektyw.
- „Ja zaraz Panu dokładnie wszystko powiem a wy złapcie te kanalie. Wiec siedziałam sobie na stronie mojej ulubionej kapeli „Pół Godziny Do Otwocka” się nazywają i grają kawał niezłego Rocka. Ale wracając do sprawy: to siedzę sobie przed kompem a tu mi nagle wszystko znikneło na monitorze, wiec odwracam się za siebie a tam ten cały Małpiszon z moim modemem pod pachą wyskakuje przez okno, nawet krzyknąć nie zdążyłam ani nic a jego już nie było” – skończyła i rozpłakała się.
- „To ja pójdę do okna może są jakieś ślady” – szepnął Tobi. Monek tylko kiwnął potakująco i poszedł za partnerem. Gdy tak chodzili po pokoju, Monek nagle zauważył karteczkę na ziemi podniósł ja szybko i po przeczytaniu aż krzyknął:
- „Tobi odpalaj wóz, ten debil Małpiszon zgubił swoja wizytówkę. No co za baran” – stwierdził. Gdy pół godziny później znaleźli się w obskurnej dzielnicy, szybko znaleźli wypisany na kartce adres. W mieszkaniu paliło się światło a przy stole siedział młody mężczyzna. Poznali go zaraz to był właśnie Małpiszon Kanalia.
- „Ja idę do okna a ty do drzwi i bierzemy go w kleszcze” - szepnął Monek. Tobi kiwnął i zaczął skradać się do okna. Pierwszy do mieszkania wpadł Tobi, a po nim Monek. Zszokowany Małpiszon nawet nie zdążył sięgnąć po swojego banana żeby się obronić gdy mężczyźni powalili go na ziemię.
- „Ale jak Wy ??Jakim cudem mnie złapaliście??” – spytał tylko.
- „Wiesz co??Jesteś największym idiotą wśród przestępców których ganiałem. Zgubiłeś wizytówkę z adresem” –odparł Monek.
Po czym zaciągnęli Małpiszona do wozu i zawieźli na komisariat. Ta sprawa miała się okazać najprostszą w karierze Moneka i Tobiego.

Koniec odcinka szóstego.
Provehito In Altum!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz